wtorek, 3 listopada 2009

Leon.


Kiedyś chciałam zostać saksofonistką tenorową, jak syn mojego ojca.
Jarosław Bothur, te. Brat siostry, syn ojca, uczeń nauczyciela. A nawet nauczyciel ucznia. Artystycznie w pracy i życiowo po godzinach.




Dom Rodzinny, Tygmont, Leon i Matylda na Krakowskim Przedmieściu, jak jeszcze było ciepło i w domu, w kuchni, okiem moim.
Która to była? Piąta nad ranem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz